Zrównoważony rozwój to też dbałość o kondycję psychiczną pracowników
O ile większość pracodawców już od dawna docenia pozytywne efekty inwestycji w fizyczne zdrowie załogi, o tyle dopiero wybuch pandemii zwrócił większą uwagę na znaczenie troski o ich psychikę. A jest to nieodłączna część istotnej w ESG odpowiedzialności społecznej firm.
Pogarszająca się w ostatnich latach kondycja psychiczna pracowników staje się coraz większym problemem dla nich samych, ich przełożonych, a także dla pracodawców, którzy ponoszą rosnące koszty zwolnień L4 z powodu zaburzeń psychicznych. Ten problem odczuwają firmy na całym świecie, w tym w Polsce.
Potwierdzają to statystyki ZUS, jak też niedawny raport Medicover, który powstał na bazie analizy danych ponad 471 tys. pracowników. Według niego w ubiegłym roku liczba absencji chorobowych spowodowanych przez epizod depresyjny wzrosła w Polsce do prawie 30 w przeliczeniu na tysiąc pracowników. To o połowę więcej niż w pierwszym roku pandemii i dwukrotnie więcej niż w 2019 r. W podobnym tempie zwiększała się liczba dni na L4 z powodu nawracającej depresji – do 10 w 2021 r.
Koszty niezaangażowania
Jednak koszty absencji chorobowych to nie wszystko. Według tegorocznego badania Instytutu Gallupa „State of the Global Workplace” tylko co piąty pracownik na świecie (21 proc.) czuje się zaangażowany w swoją pracę. W Europie, w tym w Polsce, ten wynik jest jeszcze gorszy (i najniższy na świecie), bo zaangażowanie w pracę zadeklarowało zaledwie 14 proc. badanych. Jak zwraca uwagę ekspert Gallupa, Jake Herway, wskazywany przez większość pracowników brak zaangażowania przekłada się na wymierny koszt zmniejszonej produktywności firm, który w skali...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta